Gdzie znaleźć polskie książki w Calgary?
Wiedząc, że jadę tak daleko spodziewałam się, że trudno będzie o polską lekturę, którą tak lubię. Przed samym wyjazdem zaopatrzyłam się w czytnik ebooków, bo tylko w taki sposób mogłam zostać ocalona. Szukałam polskich śladów bibliotecznych w Calgary przed przyjazdem, ale niestety nic z tego. A że przezorny zawsze ubezpieczony, czytnik miał się okazać moim najlepszym przyjacielem na emigracyjnej drodze.
Jednym z pierwszych moich kroków była Calgary Public Library. Mimo wszystko chciałam sprawdzić co ta druga pod względem popularności biblioteka w Kanadzie ma do zaoferowania. Zapisując się do biblioteki otrzymałam za darmo kartę czytelnika: do wyboru do koloru. Pani zaoferowała mi kilka wzorów i kolorów do wybrania. Niby mała rzecz, a tak cieszy i tak bardzo personalizuje naszą miłość do książek.
W bibliotece jest 6 pięter, a na każdym dzieje się coś innego. Np. na parterze jest wolny dostęp do materiałów pierwszej ręki - czasopism, audiobooków oraz drukarek. Każdego miesiąca każdy czytelnik na swoje konto otrzymuje 5$ na darmowe wydruki, co równa się wydrukowi 50 kartek czarno-białych i 25 w kolorze. Dodatkowo można drukować bezpośrednio ze swojego własnego komputera. Skanowanie także jest za darmo, jeśli tylko ma się swoje USB.
Na parterze jest wstawiony wielki wóz strażacki. Dla dzieci, żeby mogły się w środku pobawić i posłuchać historii o dzielnych strażakach. Wszystko jest interaktywne. Same mogą się nawet przebrać za strażaków. Natomiast nigdy nie słyszałam, żeby odpalali syrenę...
Drugie piętro jest całe dla dzieci, tych najmłodszych i tych trochę większych. Obok książek jest pełno zabawek, przy stoliku i na ziemi. Są tam także wolontariusze, którzy mają za zadanie mobilizować dzieciaki do zabawy, do rozmowy i do rozwijania swoich umiejętności związanych z kreatywnością.
No i coś z ciekawostek.
4 razy w tygodniu książki rozwozi także Book Truck, czyli bus pełen materiałów bibliotecznych do najdalszych zakątków Calgary. W środku jest ponad 1500 książek, i filmów.
Jeden oddział biblioteki pozwala na wypożyczanie instrumentów muzycznych: gitar, skrzypiec, keybordów, djembe itp. do 3 tygodni.
Można mieć wypożyczonych na swojej karcie 99 pozycji bibliotecznych.
Ale, ku mojemu zdziwieniu, szukając ciekawych książek, odnalazłam też dział związany z zagranicznymi pozycjami. A tam - cała półka książek w języku polskim. Nie mogło być lepiej! Pozycje książkowe były bardzo różne, niczym nie powiązane. Można było znaleźć książkę o II Wojnie Światowej, a zaraz potem kilka powieści i reportaże powiązane z poezją Tuwima. Nie był to szalenie ogromny wybór. W katalogu widnieje około 340 polskich tytułów, ale większość wydaje się niedostępna z nieznanych powodów, albo po prostu rozrzucona po 18 innych oddziałach biblioteki.
Natomiast wkrótce ta biblioteka przejdzie kompletną zmianę, bo już w listopadzie 2018 r. odbędzie się otwarcie nowej biblioteki centralnej. Będzie przestronna, oszklona, połączona ze stacją kolejki naziemnej. A przede wszystkim będzie wspaniałym miejsce spotkań. Widzę ją codziennie, gdy przejeżdżam obok i nie mogę się doczekać otwarcia. Sprawdźcie sami pod tym linkiem.
Niedługo później odnalazłam inne miejsce. Przy kościele polskim istnieje ogromna biblioteka polska! Nie mogło być lepiej. W końcu odnalazłam swoje miejsce. Tam około 3000 książek, tych nowszych i starszych. Najnowsze biografie, powieści, znane reportaże, książki z dzieciństwa i najnowsze publikacje. Ludzie, którzy często jeżdżą do Polski zazwyczaj zaopatrują się w kilka tytułów, które po przeczytaniu często lądują właśnie w bibliotece. Inni, pozbywając się zaległych książek przynoszą je właśnie do biblioteki. I tak właśnie prosperuje, działając dzięki Polonii.
Biblioteka istniała najpierw w jednej szafce. Teraz jest ich około 20, a wszystkie wypełnione po brzegi polskimi książkami. W bibliotece pracują panie o niesamowitej wiedzy, które chętnie pomogą nam znaleźć dobrą lekturę. Używają katalogu kartkowego i niestety brakuje dostępu do katalogu online, ale czuć ogromną potrzebę tego miejsca. Mimo że biblioteka nie jest w samym centrum miasta, w okolicy najważniejszych arterii miasta, a właśnie koło polskiego kościoła, to cieszy się dużym zainteresowaniem. Jest otwarta w każdą niedzielę od 9 do 14. Przychodzą starsi zafascynowani faktami historycznymi oraz najmłodsi, którzy po raz pierwszy w życiu widzą tyle bajek po polsku. Ja jestem stałym czytelnikiem, ba, nawet wolontariuszem. Bardzo lubię to miejsce i mam nadzieję, że biblioteka zacznie się rozwijać!
Jednym z pierwszych moich kroków była Calgary Public Library. Mimo wszystko chciałam sprawdzić co ta druga pod względem popularności biblioteka w Kanadzie ma do zaoferowania. Zapisując się do biblioteki otrzymałam za darmo kartę czytelnika: do wyboru do koloru. Pani zaoferowała mi kilka wzorów i kolorów do wybrania. Niby mała rzecz, a tak cieszy i tak bardzo personalizuje naszą miłość do książek.
W bibliotece jest 6 pięter, a na każdym dzieje się coś innego. Np. na parterze jest wolny dostęp do materiałów pierwszej ręki - czasopism, audiobooków oraz drukarek. Każdego miesiąca każdy czytelnik na swoje konto otrzymuje 5$ na darmowe wydruki, co równa się wydrukowi 50 kartek czarno-białych i 25 w kolorze. Dodatkowo można drukować bezpośrednio ze swojego własnego komputera. Skanowanie także jest za darmo, jeśli tylko ma się swoje USB.
Na parterze jest wstawiony wielki wóz strażacki. Dla dzieci, żeby mogły się w środku pobawić i posłuchać historii o dzielnych strażakach. Wszystko jest interaktywne. Same mogą się nawet przebrać za strażaków. Natomiast nigdy nie słyszałam, żeby odpalali syrenę...
Drugie piętro jest całe dla dzieci, tych najmłodszych i tych trochę większych. Obok książek jest pełno zabawek, przy stoliku i na ziemi. Są tam także wolontariusze, którzy mają za zadanie mobilizować dzieciaki do zabawy, do rozmowy i do rozwijania swoich umiejętności związanych z kreatywnością.
No i coś z ciekawostek.
4 razy w tygodniu książki rozwozi także Book Truck, czyli bus pełen materiałów bibliotecznych do najdalszych zakątków Calgary. W środku jest ponad 1500 książek, i filmów.
Jeden oddział biblioteki pozwala na wypożyczanie instrumentów muzycznych: gitar, skrzypiec, keybordów, djembe itp. do 3 tygodni.
Można mieć wypożyczonych na swojej karcie 99 pozycji bibliotecznych.
Ale, ku mojemu zdziwieniu, szukając ciekawych książek, odnalazłam też dział związany z zagranicznymi pozycjami. A tam - cała półka książek w języku polskim. Nie mogło być lepiej! Pozycje książkowe były bardzo różne, niczym nie powiązane. Można było znaleźć książkę o II Wojnie Światowej, a zaraz potem kilka powieści i reportaże powiązane z poezją Tuwima. Nie był to szalenie ogromny wybór. W katalogu widnieje około 340 polskich tytułów, ale większość wydaje się niedostępna z nieznanych powodów, albo po prostu rozrzucona po 18 innych oddziałach biblioteki.
Natomiast wkrótce ta biblioteka przejdzie kompletną zmianę, bo już w listopadzie 2018 r. odbędzie się otwarcie nowej biblioteki centralnej. Będzie przestronna, oszklona, połączona ze stacją kolejki naziemnej. A przede wszystkim będzie wspaniałym miejsce spotkań. Widzę ją codziennie, gdy przejeżdżam obok i nie mogę się doczekać otwarcia. Sprawdźcie sami pod tym linkiem.
Niedługo później odnalazłam inne miejsce. Przy kościele polskim istnieje ogromna biblioteka polska! Nie mogło być lepiej. W końcu odnalazłam swoje miejsce. Tam około 3000 książek, tych nowszych i starszych. Najnowsze biografie, powieści, znane reportaże, książki z dzieciństwa i najnowsze publikacje. Ludzie, którzy często jeżdżą do Polski zazwyczaj zaopatrują się w kilka tytułów, które po przeczytaniu często lądują właśnie w bibliotece. Inni, pozbywając się zaległych książek przynoszą je właśnie do biblioteki. I tak właśnie prosperuje, działając dzięki Polonii.
Komentarze
Prześlij komentarz